Na pewno nikt nie uczył ich w szkole. Nie pamiętam też, żebym w dzieciństwie jakiekolwiek gdziekolwiek czytał. A jednak znali je wszyscy. U...
Czytaj dalej→piątek, 31 października 2014
wtorek, 21 października 2014
Ewa wzywa jesień („Dziadzio Mrok” Ewa Szelburg-Zarembina)
O pani matce to będzie, o żałosnym narzekaniu dzikich gąsek, pajęczynowych nitkach cieniuchnych, dzionkach krótkich i wieczorach szybko zap...
Czytaj dalej→czwartek, 16 października 2014
Jeżyk już tutaj nie mieszka („Kolczatek” Helena Bechlerowa)
Dopóki jeszcze trwa złota polska jesień (niektórzy miłośnicy książek mawiają „złotych polskich jesień” ze względu na dużą ilość oczekiwanyc...
Czytaj dalej→wtorek, 14 października 2014
Paddington na jesień ("Miś zwany Paddington" Michael Bond)
Tak się jakoś ostatnio składa, że czytając Konstantemu najczęściej sięgam po swoje ulubione książeczki z dzieciństwa. Z pewnością należy do...
Czytaj dalej→niedziela, 5 października 2014
Herbatka ze starego elementarza („The ABC Picture Book”)
Ten wpis dotyczył będzie książkowej ciekawostki. Wprawdzie nie czytam jej Konstantemu, ale obejrzeliśmy sobie kilkakrotnie obrazki. To star...
Czytaj dalej→czwartek, 2 października 2014
Highway to frog („Żabie drogi” Małgorzata Kaliszewska)
Czytanie dziecku starych książeczek można niekiedy porównać do pracy archeologa. Może nie od razu takiego jak Indiana Jones (bo czytelnicze...
Czytaj dalej→